Temperatura spadająca poniżej zera, dni coraz krótsze, tylko czekać kiedy spadnie pierwszy śnieg i zacznie się zima. Warunki panujące w tym okresie dobre na stokach narciarskich, na budowie mogą być przyczyną uszkodzeń naszych lin bądź zawiesi. Śnieg, niskie temperatury, duża wilgotność są w stanie przyczynić się do tego, że wczesną wiosną gdy śnieg stopnieje, korozja będzie już mocno widoczna. Dlatego powinniśmy się odpowiednio wcześnie przygotować.

Nie zawsze jest możliwość dobrego zabezpieczenia przed zimą. Sprzęt który jest w ciągłym użyciu, poradzi sobie całkiem dobrze, ale najbardziej narażony jest osprzęt aktualnie nie używany i składowany pod gołym niebem, dlatego po dokładnym wyczyszczeniu i osuszeniu powinniśmy umieścić go na  przygotowanym specjalnie do tego regale na którym nie będzie narażony na przypadkowe uszkodzenia. Dodatkowo zawiesia łańcuchowe można pokryć delikatnie oliwą, aby zabezpieczyć je przed korozją. Jeżeli nie mamy takiej możliwości istotne jest, żeby miejsce składowania było suche, dobrze wentylowane, pod przykryciem oraz odseparowane od podłoża. Jeśli lina bądź zawiesie znajdują się na terenie budowy, można do tego wykorzystać na przykład drewnianą paletę oraz pokrycie z wodoodpornego materiału.

Niskie temperatury nawet do -40 stopni nie wpływają natomiast na parametry techniczne lin czy zawiesi. W przypadku lin ważne jest zastosowanie smarów odpowiednich dla niskich temperatur. Praca w warunkach poniżej -40 stopni powinna być skonsultowana z producentem.