Majowy Pit Stop Na Wyciągu

Majówka na półmetku.  Grill czy wyciąg? Każdy ma swój pomysł na naładowanie akumulatorów. Jedni z nas postawili na grillowanie, inni postanowili zrobić sobie pit stop na wyciągu narciarskim. Całkiem możliwe, że wykorzystali kolejkę linową, żeby przenieść się po prostu bliżej słońca, a narty lub dechę zatknęli obok leżaka. Niemniej liczy się przecież wypoczynek na świeżym powietrzu. Prawdziwych zapaleńców z pewnością nie zabraknie i z końcówki sezonu wycisną jeszcze, ile się da. Selfie w bikini na stoku zaskoczy pewnie niejednego znajomego na Insta czy FB, a pewnie i powstanie niejeden filmik z jakiegoś free ride’u na TikToka.

Jednak, nie tylko nam czasem przydaje się przerwa w pracy i swego rodzaju serwis techniczny naszego zdrowia fizycznego i psychicznego. Pod koniec sezonu narciarskiego, zanim na dobre wywieszą tabliczkę „ZAPRASZAMY W GRUDNIU”, właściciele wyciągów robią przegląd sprzętu, w tym m.in. lin stalowych.

Dlaczego warto wymienić linę w maju

Liny mają odpowiedzialną robotę, bo wyciągają ludzi na górę i dlatego również dla nich przychodzi czas, kiedy zjeżdżają na swój pit stop. Tam niczym samochody wyścigowe są poddawane konserwacji, smarowaniu i innym zabiegom naprawczym. Niestety dla niektórych okaże się, że był to ich ostatni sezon i będą musiały być wymienione na nowe. Oczywiście można je nabyć u nas, a zapobiegliwi właściciele wyciągów mogą jeszcze dodatkowo skorzystać z preferencyjnej oferty first minute, którą właśnie dla nich przygotowaliśmy. W dzisiejszych niepewnych czasach nie polecamy czekać do zimy z wymianą liny, bo wszystko drożeje i nie wiadomo, ile tak naprawdę w grudniu zapłacimy za metr bieżący liny.

Nasz partner firma Teufelberger specjalizuje się w produkcji lin do kolei linowych i wyciągów oraz zapewnia profesjonalny transport w trudnych górskich warunkach, zobacz video wymagającego transportu liny w Alpach , instalację, naprężanie, zaplatanie, konfekcjonowanie oraz przeglądy i serwis naprawczy.

W Polsce dostawę lin na wyciągi orczykowe i talerzykowe oraz usługi serwisowe realizujemy samodzielnie.

A wracając jeszcze do majowego szusowania na stoku, w polskich Tatrach jest nadal szansa pojeździć na Hali Gąsienicowej na Kasprowym, ale zanim się tam wybierzemy, lepiej sprawdzić kamery online kolei linowej , co tam tak naprawdę u góry się dzieje.

Natomiast, w Europie wyciągi narciarskie czynne nie tylko w maju, ale przez cały rok, znajdziemy na pewno na alpejskich lodowcach. Można wybrać się np. na Kitzsteinhorn w Austrii czy w tyrolskiej piątki: Kaunertal, Pitztal, Sölden, Stubai oraz Hintertux. Oczywiście coś pozjeżdżamy też we Francji Les Deux Alpes , Val d’Isère, Tignes, no i wielu innych.

Narciarz lub snowboardzista w drodze na górę będzie podziwiał górskie widoki.  Natomiast my liniarze na wyciągu lubimy rzucić okiem, w jakim stanie jest lina stalowa, która nas wyciąga. Tak już mamy.

Wyciąg linowy historycznie

A pomysleć, że kiedyś, żeby zjechać z góry trzeba było najpierw sobie na nią podejść.

Jednym z pierwszych środków, który miał ułatwić podróż narciarzom na szczyt był wyciąg narciarski skonstruowany przez Roberta Winterhaldera w uzdrowisku Schollach (Niemcy). Podobnie jak dzisiejsze wyciągi, używał on liny wciągającej ludzi na wzniesienie.  Dwa lata później w Kalifornii powstał wyciąg saneczkowy o długości 290 metrów napędzany silnikiem parowym. W 1934 właściciele gospody White Cupboard- Bob i Betty Royce stworzyli wyciąg napędzany za pomocą tylnego koła Forda model A. Prosta konstrukcja sprawiła, że sporty zimowe zaczęły przeżywać swój renesans. Tak jak wyżej pisaliśmy, wcześniej przyjemnością zjazdu mogli cieszyć się jedynie śmiałkowie, którzy byli skłonni wspiąć się każdorazowo na górę.

Takie wyciągi były jednymi z pierwszych maszyn wykorzystującymi liny w celu rekreacyjnym. Nie były to jednak pierwsze urządzenia, które wykorzystywały zawieszone liny do transportu. Pierwszy prekursor kolei linowej, która jest obecnie równie ważna dla fanów zimowego szaleństwa, powstał w Gdańsku w roku 1644. Służył on do przeprawiania koni przez rzekę oraz transportu ziemi w celu budowy umocnień. Pierwsza wersja kolei linowej przeznaczona do transportu ludzi powstała dopiero w 1893 roku w Hong Kongu, jednak nie służyła narciarzom a pracownikom pobliskiej stoczni.

 

Jak obecnie wygląda działanie wyciągów?

W przypadku kolejki orczykowej działanie konstrukcji opiera się na stalowej linie wprawianej w ruch obiegowy przez koło napędzane silnikiem elektrycznym lub spalinowym. Podobne koło, jednak bez napędu, znajduje się na stacji górnej wyciągu. Do liny przyczepia się co pewien odstęp specjalne zaczepy. Są one wyposażone w sprężynowy mechanizm zwijający linkę, gdy nie jest ona obciążona. Na końcu każdej linki mocuje się orczyk (uchwyt w kształcie odwróconej litery „T”). Pomiędzy dolnym i górnym kołem rozstawia się specjalne podpory wyposażone w krążki prowadzące linę. Ich zadaniem jest utrzymanie wyciągu tak, aby lina przebiegała na wysokości kilku metrów nad ziemią.

Bardzo podobny w działaniu jest wyciąg talerzykowy. Jednym z popularniejszych rozwiązań wykorzystywanym do tej pory jest system POMA, który zaprojektował Jean Pomagalski w 1935 roku.  W systemie jedynym elementem w stałym obiegu jest lina stalowa. Jako urządzenia holujące wykorzystujemy wysięgniki zakończone plastikowymi talerzykami.

 

Konstrukcja i instalacja liny

Operatorzy wyciągów mają przed sobą odpowiedzialne zadanie- zawiezienie turystów na górę szybko i bezpiecznie. Aby upewnić się, że transport przebiegnie sprawnie oraz bez problemów, poza mechanizmem najistotniejszym czynnikiem jest lina. Zależnie od typu i budowy wyciągu narciarskiego, wymagania w stosunku do liny są mnije lub bardziej surowe i określają je normy.

 

W wyciągu orczykowym oraz talerzykowym najczęstszym rozwiązaniem są liny 6- oraz 8-splotkowe z rdzeniem organicznym bądź stalowym. Zawsze jednak należy mieć pewność, że zastosowana lina będzie odpowiednio dobrana pod względem konstrukcji oraz wymiarów do wyciągu. Podczas eksploatacji monitorujmy uważnie  jej pracę oraz stan. Instalację liny powinien przeprowadzić wyszkolony pracownik mający doświadczenie w pracy z linami stalowymi. Sama technika montażu powinna być zatwierdzona przez producenta wyciągu z uwzględnieniem jego specyfikacji (np. ilość luzu). Krążki linowe prowadzące linę powinny mieć średnicę większą niż 25 średnic liny. Linę należy zainstalować na wyciągu w taki sposób, aby zapobiec jej rotacji w trakcie montażu. Szczególną uwagę należy zachować podczas napinania liny, które powinno być przeprowadzone zgodnie z wytycznymi konstruktora wyciągu.

W trakcie majówkowych wycieczek po polskich górach, być może natraficie na prace przeglądowe lub wymianę liny w celu zapewnienia bezpieczeństwa w nadchodzącym sezonie. A wiadomo, że najbezpieczniej będzie razem z naszymi linami!

Opracował: Bartek Skurczyński, Kierownik ds. Kontroli Jakości